Dzis rano udało mi się wyrwać z pracy i wcielić w moją ulubioną rolę - PRZEWODNIKA :)))
Oprowadzałam bardzo sympatyczą parę włochów z Rimini. Mimo, że centrum historyczne po którym najczęściej poruszam się z turystami znam dobrze, to jednak miasto ciagle mnie zaskakuje...
I oto dziś zamiast Neptuna ujrzałam rzeźbę przedstawiającą Lecha Wałęsę.
Styropianowy Lech trzyma w dłoni swój słynny ołówek :)))) Jak tu nie uniknąć porównania boga mórz do boga solidarności :)
Turystów już nic nie zaskoczy w Polsce- nawet "nowe" zabytki.
Oczywiście pomnik nie powstał bez przyczyny - dziś są urodziny pana Wałęsy. Pozdrawiam i życzę STO LAT!
poniżej zdjęcie ( z fesbukowej strony pana prezydenta Adamowicza)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz